Jak TikTok zmienił grę? Oto czym przyciąga młodych twórców
Świat mediów społecznościowych po wejściu na rynek TikToka już nigdy nie był taki sam. Chińska platforma mocno namieszała i zmieniła zarówno sposób odbierania, jak i tworzenia treści. Na ekspansji nowego gracza stracił Instagram.
Instagram przez wiele lat był najpopularniejszym serwisem społecznościowym wśród twórców młodego pokolenia. Serwis osiągnął największe znaczenie w drugiej połowie drugiej dekady XXI w. W tym okresie aplikacja była głównym narzędziem dla influencerów do celów marketingowych i komunikacji z fanami. Dominującą pozycję Instagrama zmieniło wejście na rynek TikToka.
Chińska platforma społecznościowa zaczęła się rozpychać w Polsce w 2017 r. Przez kilka pierwszych lat działalności powoli powiększała grono użytkowników. W raporcie z końcówki 2018 r. wynika, że TikTok miał ponad 1,2 mln realnych użytkowników miesięcznie. Powoli gonił Instagrama, który wówczas przyciągał ponad 6,6 mln użytkowników.
TikTok bierze najcenniejsze - czas i młodość
Przenieśmy się w czasie. Z opublikowanego przez portal wirtualnemedia.pl badania Mediapanel z września 2024 r. wynika, że TikTok znalazł się na trzecim miejscu podium wśród czołowych platform społecznościowych. Ma ponad 14 mln realnych użytkowników, podczas gdy wyprzedzający go Instagram ma ich ponad 15,3 mln. Przewagę TikToka nad Instagramem widać w innej kategorii, jaką jest średni czas, którą dana osoba spędza miesięcznie na platformie. Na Instagramie jest to pięć godzin, natomiast na TikToku… niemal 19 godzin!
"Kwestia czasu jak [TikTok - przyp. red.] osiągnie te legendarne 24h (czyli będziemy spędzać cały jeden dzień w miesiącu na tej społecznościówce). Odrobinę dopracują algorytm albo nowa generacja dostanie smartfony na komunię i statystyki pójdą w górę" - stwierdził na swoim blogu Wojtek Kardyś, ekspert od digital marketingu.
Najwięcej użytkowników serwisu to użytkownicy Pokolenia Z, czyli urodzonego po 1995 r. To ok. 60 proc. osób korzystających z aplikacji. Baza osób w tak młodym wieku jest niezwykle atrakcyjna zarówno dla reklamodawców, jak i twórców treści, którzy szukają sposobu, by dotrzeć do nowych fanów.
Algorytm poda ci to, co lubisz najbardziej
TikTok przyciąga odbiorców na tak długi czas za sprawą algorytmu, który "uczy się" naszych upodobań. Zauważa, które treści pomijamy, a które oglądamy od początku do końca czy z którymi wchodzimy w interakcję. Na podstawie analizy zachowania odbiorcy aplikacja dostarcza bardzo spersonalizowane filmy w zakładce "Dla Ciebie". W konsekwencji wpadamy w swego rodzaju bańkę z nowymi treściami, które lubimy oglądać i dlatego tak trudno jest nam oderwać się od ekranu.
Algorytm Instagrama również zwraca uwagę, co lajkujemy, udostępniamy czy który post zatrzymał nas na dłużej. Zachowanie użytkownika jest podstawą do tego, jakie treści mają priorytet wyświetlania na stronie głównej, w zakładce z rolkami czy w karcie Eksploruj. Algorytm nie pokazuje wpisów chronologicznie, tylko w pierwszej kolejności prezentuje materiały z kont, z którymi użytkownik wchodzi częściej w interakcje.
Dzisiaj jesteś nikim, jutro viralem
Trudno nie odnieść wrażenia, że słowo "viral" stało się nieodłączną cechą TikToka. Niemal codziennie powstają artykuły o kolejnym "viralowym nagraniu", które obiegło internet. Potencjał tego serwisu do tworzenia szalenie popularnych treści przyciąga wielu początkujących twórców, którzy marzą o wielkiej sławie.
Przykładów historii od "zera" do gwiazdy internetu nie trzeba szukać daleko. Wystarczy przypomnieć efekt śnieżnej kuli, który nastąpił po tym, gdy Barbara Przybycień, pracownica Elements Hotel & SPA w Świeradowie-Zdroju, wypuściła reklamę "Tu się pływa, tu dla dzieci, a tu piciu". Cała Polska oszalała na punkcie tego spotu. Wszyscy chcieli nagrać coś podobnego, a autorka klipu była rozchwytywana w wywiadach.
Budowanie społeczności na TikToku
TikTok jest świetnym narzędziem dla twórców, którym zależy na powiększeniu kręgu odbiorców i pogłębianiu relacji z fanami. Sprzyja temu wiele funkcji aplikacji, jak nagrywanie filmów do popularnych dźwięków, odpowiadanie na komentarze za pomocą wideo, funkcja stich (łączenie fragmentu cudzego filmu z własnym), funkcja duet (tworzenie filmu zawierającego dwa klipy obok siebie), możliwość livestreamingu (który posiada wiele opcji angażujących widownię).
Instagram również oferuje narzędzia do budowania relacji z fanami. W aplikacji od Meta można transmitować na żywo, tworzyć relacje z ankietami, quizami i pytaniami czy publikować reelsy, które są mocno inspirowane TikTokiem i pozwalają treściom na zdobycie viralowych zasięgów. Wydaje się jednak, że są to możliwości w większym stopniu służące do pogłębiania więzi z już zgromadzoną bazą fanów. Tymczasem na TikToku można z dnia na dzień dotrzeć do ogromnej grupy nowych widzów i to kusi młodych adeptów social mediów.
Jaka będzie przyszłość?
Użytkownicy mediów społecznościowych cenią twórców, którzy wyróżniają się autentycznością i nawiązują bliskie relacje z fanami. TikTok odrobił tę lekcję i wszedł na rynek z narzędziem, które umożliwia aspirującym twórcom błyskawiczne tworzenie treści i dotarcie z nimi do gigantycznej bazy odbiorców. Instagram czerpie z rozwiązań konkurencji, wprowadzając funkcje, które sprawdzają się na TikToku. Pytanie jednak, czy kopiowanie analogicznych rozwiązań będzie wystarczające w świecie, w którym liczy się świeże i innowacyjne podejście do tworzenia contentu?